RODZICU, ZADBAJ O SIEBIE!

Drodzy Rodzice, nasz dzisiejszy wpis chciałybyśmy poświęcić trudnej sztuce dbania o siebie, uważności na swoje potrzeby i przeżywane emocje. Dlaczego jest to sztuka trudna? Ano zapewne m.in. dlatego, że w momencie pojawienia się na świecie potomka nasze myśli i działania koncentrują się głównie wokół dziecka.

Wszystko co robimy, ma sprawić, że będzie czuło się kochane, zadbane i bezpieczne. Zaspokojenie jego potrzeb staje się dla matki i ojca priorytetowe. Jest to zupełnie naturalna i pożądana postawa, uwarunkowana także biologicznie, jednak niejednokrotnie wypełniając rolę idealnego rodzica zapominamy, że jesteśmy także kobietą, mężczyzna, żoną, mężem, przyjaciółką, bratem, sąsiadem po prostu człowiekiem mającym także swoje potrzeby, pragnienia oraz wzloty i upadki. Jak w takim razie pogodzić w sobie te wszystkie role, znaleźć czas na ich realizację i jednocześnie utrzymywać poziom energii na właściwym poziomie aby móc nią jak najdłużej efektywnie dysponować? Warto o to zadbać, zwłaszcza teraz u progu nowego roku szkolnego. Być może sugerowane przez nas wskazówki okażą się pomocne.

  1. Pozbądź się poczucia winy robiąc coś dla siebie
    To bardzo ważna zasada, od której warto zacząć proces dbałości o siebie. Mimo, że bywa to trudne, warto przed samym sobą przyznać się do swoich potrzeb oraz udzielić sobie wewnętrznej zgody na ich realizację. Stawianie siebie i swoich potrzeb daleko, daleko w tyle za potrzebami wszystkich innych w rezultacie może prowadzić do zmęczenia, narastającej frustracji, poczucia smutku i żalu oraz wewnętrznego wypalenia.
    Ważne: Zatrzymaj się i pomyśl o sobie jak o bardzo ważnej dla siebie osobie. Traktuj siebie z szacunkiem i miłością.
  2. Zastanów się co ładuje Twoje „wewnętrzne baterie”, za czym tęsknisz, czego Ci brakuje w gąszczu codziennych, rutynowych czynności i obowiązków.
    Dla ułatwienia możesz sporządzić listę takich rzeczy a następnie postaraj się wygospodarować w ciągu dnia czas na swoje osobiste rytuały. Pewnie drogi Rodzicu pomyślisz teraz jak to zrobić. Przecież czasu ciągle na wszystko brakuje. Jednak jak mawiają chcieć, to móc. Niech to będzie 15 minut, pół godziny w ciągu dnia tylko dla Ciebie. Być może dojdziesz do wniosku, że najbardziej brakuje Ci prostych, przyziemnych rzeczy jak np. kubek gorącej kawy wypity w zupełnej ciszy, obejrzenie filmu, poczytanie książki lub kolorowej prasy, rozmowa telefoniczna z koleżanką czy też aktywność fizyczna na świeżym powietrzu. Ważne, aby do swojego porządku dnia wprowadzić te rytuały i codziennie, konsekwentnie wygospodarować czas tylko dla siebie.
    Ważne: Daj sobie prawo do odczuwania przyjemności i chwilowego zatrzymania w tym zabieganym świecie.
  3. Oddychaj i czuj
    Te dwa proste słowa niosą ze sobą ogromną moc i ładunek pozytywnej energii, z których na co dzień nie zdajemy sobie sprawy. Nikt z nas nie myśli o oddechu, to zupełnie naturalna czynność towarzysząca nam od narodzin aż do śmierci. W naszej zabieganej rzeczywistości bagatelizujemy rolę oddychania i zupełnie zapominamy o świadomym oddechu. Umyka nam, że dzięki niemu możemy m.in. redukować lęk, uspokoić myśli, regulować emocje. Spokojne, głębokie i miarowe oddychanie sprzyja naszemu skupieniu się na tym co „tu i teraz” a co za tym idzie możemy wyostrzyć nasze zmysły, skoncentrować się na wrażeniach, które docierają do nas kanałem wzrokowym, słuchowym, czuciowym, węchowym czy smakowym. Zwiększa się wtedy nasza samoświadomość. Mamy szansę nasycać się tym, co jest nam potrzebne, co dla nas przyjemne lub zidentyfikować bodziec, który nas męczy, rozprasza i wyłączyć się na niego. Korzystanie z mocy świadomego oddechu oraz bycie uważnym to bardzo ważne kroki na drodze do pełnej i skutecznej relaksacji.
    Ważne: Oddech i samoświadomość to nasze naturalne, wewnętrzne siły.
  4. Pamiętaj, że szczęśliwy Rodzic, to szczęśliwe dziecko… To szczęśliwa Rodzina.
    Ta stara i prosta prawda ma realne zastosowanie w naszej codzienności. Badania psychologiczne i socjologiczne skupiające się na relacjach rodzinnych oraz sieci wzajemnych oddziaływań pomiędzy członkami rodziny pokazują, że nasze emocje i nastrój wpływają na nasze otoczenie oraz postrzeganie świata. Tylko dorosły spełniony, świadomy siebie, dbający o siebie, realizujący swoje potrzeby, epatujący spokojem może być stabilnym oparciem dla swoich najbliższych. Taki rodzic daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i wzbudza zaufanie. W swojej postawie jest dla dziecka wiarygodnym źródłem wsparcia i siły.
    Ważne: Robiąc coś dla siebie, zapewniając sobie wewnętrzny spokój i poczucie komfortu nie jesteś egoistą. Korzyści z tej sytuacji odczuje cała Twoja rodzina.

Podsumowując

Drogi Rodzicu,
Pamiętaj, że w swoich rozterkach, zmęczeniu i trudach codzienności nie jesteś sam a porażki i słabości są od zawsze wpisane w naturę człowieka. Każdy z nas posiada wewnętrzne zasoby, dzięki którym potrafi wpływać na swoją rzeczywistość. Pozwól sobie je odkryć i wcielić w życie dla dobra swojego i Twoich najbliższych. Nie musisz być idealnym rodzicem, możesz być po prostu wystarczająco dobrym. Powodzenia!

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz